Jak to odczytać i się nie pogubić?

sympatyczna79

Witam!Modlę się o dobrego męża.Niestety spotykam nieodpowiednich chłopaków.Może jednak ja ich źle oceniam?Ostatnio często prosiłam Boga o dobrego chłopaka.Poznałam kogoś, ale totalnie nieodpowiedzialnego.Jest to znajomy znajomych, który do tej pory lubił "żyć z dnia na dzień"-tzn. często zmieniał partnerki, od razu z nimi sypiał,lubił ostro poimprezować i wypić, czyli totalne zagubienie w hierarchii wartości.Poznaliśmy się u znajomych.Razem się bawiliśmy, potem spotkaliśmy kilka razy.On oczywiście od razu proponował seks, na co ja się nie zgadzałam.On już wie,że ja nie chcę angażować się w tą znajomość,ale ciągle do mnie wydzwania.Kiedy poprosiłam Boga o jakąś odpowiedź, dlaczego stawia kogoś takiego na mojej drodze i czy to jest ktoś dla mnie, po chwili spotkałam tego chłopaka na ulicy.Nie chcę brnąc w taką znajomośc, bo nie wierzę,że on się zmieni.Może jego inna mentalność wynika z fakt,że wiele lat mieszkał za granicą.Tam niestety odchodzi się od niektórych wartości:(Jak interpretować spotkanie tego człowieka na mojej drodze.Oczekuję innej półówki:)Pozdrawiam!ps.A może to ja jestem jakaś z "innej epoki"?Czy są jeszce normalni faceci, którzy nie myśla tylko o seksie?

tomek79

Witaj!
pytasz: ''czy są normalni faceci, którzy nie myślą tylko o seksie?'' - myślę że są i wbrew opiniom jest ich trochę. Którym bardziej zależy na tym by KTOŚ był. Wszystko w swoim czasie. Może być tak jak piszesz że ten pobyt za granica sprawił że zapomina się o wartościach. I jeżeli ten którego poznałaś miałby się zmienić to teraz - tak sobie myślę że -nie wiem może się mylę ale takie życie z dnia na dzień to jakiś rodzaj ucieczki od świata-siebie, może on tak żył bo nie miał dla Kogo żyć i czerpał tylko z okruchów namiastek miłości z licznymi jak piszesz partnerkami. Zawsze jest tak że robi się coś dla KOGOŚ mieć motywacje. Zgadzam się z Tobą że znajomość oparta o łóżko od początku nie jest dobrym początkiem o czym piszesz "Nie chcę brnąc w taką znajomość". nie wiem czy mogę radzić cokolwiek - weź go na dystans a w tedy zobaczysz czy się zmienił choć to czasami nie jest prosty etap - jedno jest pewne módl sie w dalszym ciągu o dobrego męża modlitwa wiele może dokonać.
pytasz: "czy źle ich oceniam?" zwróć uwagę na to jacy sa zwracając uwagę nie tylko na słowa ale i na czyny nawet te drobne. Można czasami sie zagalopować w słowach ale jak sie zachowuje gdy strzeli gafę - jak wtedy reaguje.

Wiesz może to wyda Ci się śmieszne ale ja jako facet (normalny i zdrowy) tez odstawiałbym na bok jakaś dziewczynę która by tylko liczyła na sex ale nie potępiałbym jej.

sympatyczna79

Dziękuję Tomku za odpowiedź.Na Ciebie zawsze można liczyć Smile

Powiedź jak mam zinterpretować spotkanie takiej osoby na mojej drodze życiowej.Proszę Boga o jakiś znak, ale jak na razie nie wiem co robić.Wogóle ostatnio za dużo znaków zapytania w moim życiu Sad

tomek79

pytasz "jak mam zinterpretować spotkanie takiej osoby na mojej drodze życiowej" nie ma latwej odpowiedzi można by powiedzieć postępuj tak jak Ci nakazuje serce (wiem pewnie powiesz teraz a skąd wiem ze mówi dobrze skoro zawsze spotykam nieodpowiednich facetów). Kiedyś słyszalem ze kazdy czlowiek co staje na drodze zycia cos wnosi w zycie drugiego czlowieka. Moze Ty masz mu pomoc w odkryciu tych wartosci ktore zagubil w swoim życiu? Jedno jest pewne nie możesz zwątpić ze są normalni faceci. Bo choćby inny przykład facet twierdzi ze nie ma normalnych kobiet bo kiedyś dziewczyna powiedziała "nie" dla znajomości z nim a on o niej cały czas myśli codziennie gdy sie budzi i zasypia (od 2 lat) tzn mówi prawdę? - po prostu sie zawiódł i może sie zamknąć w sobie lub żyć mimo powracających co dzień myśli.

Wiesz myślę ze Twoja chęć by "mieć kogoś" (tzn chłopaka a potem męża) jest silna wiem tez ze Jesteś zdrowo myślącą osoba i nie zawiedziesz sie Pan postawi na Twojej drodze kogoś, czy to jest ten chłopak nie wiem. nie da rady na sile kogoś pokochać lub tez zmienić, na sile nie można nawet zapomnieć o kimś. Jakie masz jeszcze znaki zapytania w swoim życiu??

sympatyczna79

Jest wiele znaków zapytania w mym życiu-praca, rodzina, życie osobiste.Modlę się,a odpowedzi nie ma, a może nie potrafię ich już usłyszeć.

tomek79

...wpis usunięty przez autora...

sympatyczna79

Masz rację.chyba faktycznie chciałabym dać Panu Bogu scenariusz na moje życie Smile

Pogubiłam sie w tym wszystkim. Dlaczego życie nie jest prostsze?Boję się tego, co przyniesie mi życie:(